Inspiracja i Melancholia

Cisza bije po uszach. Gdyby chociaż mucha wleciała do mieszkania! Inspiracja zaszczekałaby i zaczęłaby się za nią uganiać. Melancholia zamiauczałaby przeciągle i być może dołączyłaby do zabawy.

Słońce, na moment, wyłania się spod pierzyny chmur i rozświetla pokój. W tym widoku powinienem dopatrywać się pocieszenia, ale nawet nie próbuję. Wzdycham, kiedy znika rażąca jasność. Nie zdziwiłbym się, jeśli zaraz zaczęłoby padać. Poczułbym nawet ulgę. Popłakalibyśmy razem – ja i niebo.  

 Ekran laptopa wyświetla zdjęcia, na których Lidia jest uśmiechnięta i zdrowa. Co ona we mnie widziała? W profesorze literatury z zaokrąglonym brzuchem i zakolami na głowie?

Tamtego dnia zdyszana weszła na aulę.

— Przepraszam za spóźnienie. — Zajęła miejsce w pierwszym rzędzie.

Ukradkiem spoglądałem, jak jej oddech się uspakaja.

— Pracę magisterską zamierzam pisać o twórczości Flauberta, co może mi pan profesor polecić? — zapytała po zajęciach.

Miałem ochotę powiedzieć, że wiem o nim wszystko i nigdzie nie znajdzie więcej.

— Przed panią cztery lata studiów.

— Wiem, ale chcę się dobrze przygotować.

Trudno mi było spojrzeć w jej oczy, ale kiedy już to zrobiłem, utonąłem w głębinie nieudawanej szczerości.

      Był początek zimy, prószył śnieg. Lidia przyszła do mojej kawalerki. Wyglądała niczym nimfa zroszona poranną rosą. Koło jej nóg stał posłusznie jamnik.

— To jest Inspiracja. — powiedziała.

— Melancholia. — Wskazałem brązowego kota. Kroczył leniwie po parapecie, wyłożonym zapisanymi kartkami.

Lidia, Inspiracja i Melancholia – wspaniałe twórcze zestawienie. W tamtym okresie powstały moje najlepsze teksty. Czasem je czytam, są niczym fotografie zarejestrowanego szczęścia.

Inspiracja idzie w moją stronę. Stuka pazurkami o parkiet i patrzy na mnie smutnymi oczyma.

— Ja też za nią tęsknię. Chodź, spacer dobrze nam zrobi.

Nakładam płaszcz. Melancholia ociera się o moje nogi i zwinnym ruchem wskakuje na fotel . Spoglądam na zdjęcie Lidii i szepczę: ,,Gdy ujrzę Cię następnym razem, okryję Cię miłością.”

W tekście naniosłam kilka kosmetycznych poprawek. Z poprzednią wersją można zapoznać się na stronie: http://blog.pasjapisania.pl/2020/04/12/szukajac-inspiracji-konkurs/

Źródło cytatu: http://booklips.pl/czytelnia/fragmenty-ksiazek/samolub-i-wieczny-kawaler-gustave-flaubert-rozdzial-ksiazki-sekretne-zycie-pisarzy/

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Translate »