8-go października odbyła się oficjalna premiera mojej drugiej powieści: ,,Ruchomych piasków”, kontynuacji ,,Niebieskiej łódki”. Powtarzam się, ale co mi tam! Powiem to jeszcze raz. Uwielbiam pisać, zwłaszcza o Julii i Zygim. To zwyczajni młodzi ludzie, a jednak bije od nich ponadprzeciętność i nie mówię tylko o talentach, w jakie ich wyposażyłam. Co ich wyróżnia od rówieśników? Przede wszystkim są nazbyt dojrzali jak na swój wiek. Kto czytał ,,Niebieską łódkę i ,,Ruchome piaski” wie, skąd się to bierze. A do tego dochodzą jeszcze te skomplikowane uczucia! Miłość, zauroczenie, przyjaźń… Jak to wszystko poukładać we wrażliwym sercu? Czy wystarczy tam miejsca na te wszystkie emocje? Można się w tym pogubić.

Dlatego podczas spotkania autorskiego, które odbyło się w Miejskim Domu Kultury ,,Szopienice-Giszowiec”. Filia nr 2, padało wiele intrygujących pytań. Fabian Cieślik, wydawca cyklu: ,,Julia i Zygi” tym razem wcielił się w rolę prowadzącego. Rozmowa przebiegła w swojskiej atmosferze i myślę, że to nie tylko moje odczucia. Po uśmiechach i licznych pytaniach ze strony Czytelników wnioskuję, że tego wieczoru wszyscy dobrze się bawili. Dla mnie to był szczególny dzień. Wasza obecność, ciałem jak i duchem, zawsze sprawia, że nabieram wiatru w żagle, nie inaczej było i tym razem. Wiem, że czekacie na dalsze losy Julii i Zyiego i jest mi z tego powodu niezmiernie miło. Będą. Taką mam nadzieję, bo nie wyobrażam sobie, żebyście nie poznali kompletnej historii. A wierzcie mi, jest o czym opowiadać!

Kochani! Już dziękowałam osobiście, na Facebooku i Instagramie, ale będę to robić, ilekroć nadarzy się okazja. Dziękuję, że jesteście ze mną i tak bardzo mnie wspieracie. Przybyliście z różnych zakątków Polski i Śląska. Niektórzy z Was przeorganizowali swój dzień, pozmieniali plany, a byli też i tacy, co urwali się z rodzinnej imprezy, tylko po to, żeby być ze mną w tym ważnym dniu (pozdrawiam Hanię :)) Niektórzy upiekli smakołyki, żeby nam osłodzić ten wyjątkowy wieczór (uściski dla Marysi Ryś i Artura Ćwiękały). Niektórzy przynieśli kwiaty i prezenty, które w tej chwili cieszą moje oko. Niektórzy nie potrafili powstrzymać łez wzruszenia, kiedy opowiadali o tym, jak historia Julii i Zygiego jest im bliska…. Dziękuję Rodzinie, Przyjaciołom i Znajomym. Jesteście zawsze tam, gdzie Was potrzebuję. Zapamiętam to sobie :D:D:D:D. A tak serio, doceniam każdy gest dobroci, bo hojnie się nią dzielicie! Wszystko to mocno przytulam do serca.

Szczególne podziękowania kieruję w stronę załogi Wydawnictwa Marpress. Zaufaliście mi, kiedy do Was zapukałam z maszynopisem ,,Niebieskiej łódki”, a później daliście zielone światło na kolejną powieść i zadbaliście o jej znakomitą jakość. Jestem ogromnie wdzięczna.
Organizatorom z Miejskiego Domu Kultury ,,Szopienice-Giszowiec”. Filia nr 2 dziękuję za świetne przygotowanie sali i przytulną atmosferę.
Tym razem oprócz rozmowy, było coś jeszcze. Przed wejściem do sali stała sztaluga z podobraziem. W trakcie spotkania poprosiłam, abyście wychodząc namalowali coś od siebie. A właściwie pozostawili ślad w postaci kilku pociągnięć pędzlami. Byłam ciekawa, co wyjedzie z tego wspólnego malowania. I oto jest! Nasz obraz, moja cudowna pamiątka z premierowego spotkania autorskiego. Jeszcze nie ma tytułu i czy, aby na pewno, to już koniec pracy nad tą abstrakcją? Osobiście uważam, że ten obraz jest niekompletny, ale mimo to, udało mi się dostrzec coś, co wyłania się z tych wszystkich kresek, kropek i fal. Też to widzicie? I czy powinnam jeszcze coś domalować? Koniecznie dajcie znać w komentarzu.

Na koniec chciałam przytoczyć cytat z ,,Ruchomych piasków”. Tę kwestię wypowiada Damian, nowa postać wcielająca się w barwnego Ślązaka, którego z pewnością polubi większość z Was. Dlaczego tak myślę? Bo z niego jest „Fejn Knôp”!
,,(…)Każdy ma do dyspozycji jedno pociągnięcie pędzlem i wraca na koniec. Nie możecie też powiedzieć, co chcecie namalować, tego musi się domyślić reszta. Wasze zamiary mogą się zmienić w trakcie powstawania obrazu i na pewno tak będzie, więc się tym nie przejmujcie. Dajcie się ponieść wyobraźni.”
Zostawiam Was z tym cytatem, z ,,Niebieską łódką” oraz ,,Ruchomymi piaskami” i zachęcam do odbycia niezapomnianej literackiej podróży!













































Źródło cytatu: Lucyna Leśniowska, Ruchome piaski, Wydawnictwo Marpress, Gdańsk 2023.