To, co chciałam Wam powiedzieć.

Książka to nie tylko słowa, dialogi i fabuła. To przede wszystkim wrażliwość autora, jego pasja, umiejętności i talent. Trudno pominąć któryś z tych aspektów, bo to one w dużej mierze wpływają na odbiór lektury. Kim są ludzie, którzy ubogacają nasze życie swoją artystyczną pracą? Bardzo chciałam się tego dowiedzieć, dlatego powstał Projekt Sztuka.

Jako pierwszy odwiedził mnie Jacek Kafel. Jacku, dziękuję Ci za cierpliwość i chęć odpowiedzenia na wszystkie pytania, którymi Cię zasypałam, a nie było ich mało :). Oprócz rozmowy o Twojej powieści ,,Erasmus Deutsch”, powspominaliśmy popularne w latach dziewięćdziesiątych ,,Złote Myśli”, dlatego nie mogło zabraknąć pytań o ulubiony film czy potrawę :). Co chciałeś powiedzieć przyszłym pokoleniom? ,,Nie jesteście wcale mądrzejsi!”, niestety pewnie masz rację.

Agata Suchocka, jak sama o sobie mówi – ,,rycząca czterdziestka”, autorka gotyckiego cyklu wampirycznego ,,Daję ci wieczność”, dała mi się poznać jako ,,człowiek orkiestra”. Pisze prozę, poezję, gra na kilku instrumentach, śpiewa, rysuje, maluje… Zazdrościcie jej? Ja bardzo. Też chciałabym być tak zdyscyplinowana i pracowita. Agato, pamiętam, że kiedy do Ciebie pisałam, byłam w trakcie czytania ,,Jesiennego motyla”. Twoja ekspresowa odpowiedź i pozytywna energia wywołały we mnie tyle entuzjazmu, że o mało nie zachłysnęłam się własną radością. Dziękuję 🙂 Co chciałaś przekazać przyszłym pokoleniom? ,,Uratujcie planetę, którą my wyeksploatowaliśmy i zniszczyliśmy.”

Michał Paweł Urbaniak – pisarz, krytyk i recenzent, nauczyciel kreatywnego pisania, wierny kibic moich literackich poczynań i człowiek, który żyje literaturą. Dzięki Tobie poznałam powieści, o których istnieniu pewnie nie miałabym pojęcia. Twoja konstruktywna krytyka ukształtowała moją pisarską drogę. W tym roku i Tobie przyszło zmierzyć się z oceną. ,,Lista nieobecności” przez długi czas cieszyła się niesłabnącą popularnością i wzbudzała wiele emocji, ale czy nie o to właśnie Ci chodziło? Skoro są emocje, to jest też pewność, że powieść pracuje i pozostawia coś po sobie.

Dziękuję, że pod Twoim okiem stawiałam pierwsze pisarskie kroki, że nie pozwalałeś spocząć na laurach, a Twoje hasło: ,,Stać Cię na więcej” do dziś śni mi się po nocach :D. Dlatego nie byłbyś sobą, gdybyś nie powiedział przyszłym pokoleniom: ,,Czytajcie i kochajcie książki”.

Szczegółowe recenzje i krytyczne uwagi, które wyrysowało ostre pióro Jarosława Czechowicza niejednemu autorowi poszły w pięty. Jarku, nie dziw się więc, że przez prawie trzy tygodnie zbierałam się w sobie, żeby zapytać Cię o udzielenie wywiadu. Teraz wiem, że Twoje podejście do drugiego człowieka nie ma nic wspólnego z islandzkim chłodem, za którym tak tęsknisz :).

Jarku, dziękuję Ci za pedagogiczną cierpliwość i wrażliwość oraz dyplomatyczny szept, który ustrzegł mnie przed popełnieniem kilku błędów.

Omawiając Twoją powieść ,,Winne”, powiedziałeś: ,,(…) wyraziłem dokładnie to, co chciałem wyrazić, i opowiedziałem taką historię, pod jaką mogę się podpisać imieniem i nazwiskiem.” Wielokrotnie wracałam do tych słów, utwierdzając się w przekonaniu, że to co robię jest takie, jakie powinno być. Twoja pewność w stosunku do własnej twórczości przypomina mi, że najlepiej sprawdza się bycie sobą, a wchodzenie w czyjąś skórę, to zawsze maskarada. A jaką radę udzieliłeś przyszłym pokoleniom? ,,Macie tylko jedno życie, które często jest trudne, ale w dużej mierze od was zależy, czy wykorzystacie je, jak chcecie.”

Anna Rosłoniec to osoba, która udowodniła, że sięganie po własne marzenia wymaga ciężkiej pracy, a urodzinowe postanowienie to nie słowa rzucone w przypływie euforii. Kilkanaście miesięcy później ukazała się ,,Zorza”. Aniu, dziękuję Ci za Twoją pogodę ducha oraz inspirujące rozmowy na czacie. W wywiadzie przekazałaś ważne słowa: ,,idźcie własną drogą i nie oglądajcie się na to co ,,powinniście” zrobić, ani na oczekiwania, jakie inni mają wobec was, macie tylko jedno życie, przeżyjcie je tak, jak sami tego chcecie.”

Michała Czekaja poznałam, kiedy byłam na zupełnie innym etapie mojego życia, a moje marzenia cierpliwe czekały, aż dopuszczę je do głosu. Michale, powiedziałeś wiele cennych dla mnie zdań, które zapamiętałam, wzięłam sobie do serca, a które z czasem zaczęły kiełkować i przynosić owoce. Dlatego nie mogło Cię zabraknąć w Projekcie Sztuka. Twoja spójność z tym, co mówisz i robisz sprawia, że łatwo Ci zaufać. A jakie słowa skierowałeś do przyszłych pokoleń? ,,Nie akceptujcie wszystkiego, co dostajecie od życia, tylko zastanówcie się, co jest dla was istotne i dbajcie o relacje, bo w nich odnajdziecie siłę w trudnych momentach.”

Krzysztof Włodarczyk i Łukasz Szubski z Dombrova Piano Duo pojawili się na blogu, nie dlatego, że wyczerpały mi się pomysły na rozmowy z pisarzami, ale dlatego, że sztuka wyrażona w różnej formie ubogaca moje życie. Ci świetni pianiści zauroczyli mnie pięknem muzyki klasycznej, granej na cztery ręce oraz własną aranżacją utworów popowych oraz rockowych, które puszczali w social mediach. Krzysztof i Łukasz, dziękuję Wam, że przybliżyliście mi skrawek muzycznej tajemnicy. Teraz wiem, że pozostanę przy pisaniu :), muzykę pozostawię profesjonalistom.

Łukasz powiedziałeś: ,,Muzyka klasyczna to absolutna podstawa. Niesamowicie uszlachetnia, uwrażliwia, a muzykom pozwala cały czas się rozwijać. Krzysztof, Ty zwróciłeś uwagę na to, że: ,,Żadna forma przekazu nie zastąpi żywego odczuwania muzyki, bo słuchanie jej na żywo, jest czymś niepowtarzalnym i ulotnym.” Już nie mogę się doczekać, kiedy w końcu będę mogła wybrać się na Wasz koncert, tym razem na żywo.

Joanna Stoga, autorka przejmującego tomiku opowiadań ,,Las, pole, dwa sobole” oraz znakomita fotografka. W pełnym skupieniu buduje fikcyjne światy, a jej wyobraźnia, pomysłowość i spostrzegawczość barwią obrazy nie tylko te pisane słowem, ale i te zarejestrowane w kadrach aparatu. Mam wrażenie, że Joanna wykorzystuje rentgen nie tylko w fotografii, ale też w sztuce pisania. Niewiele osób potrafi tak prześwietlić ludzkie zachowania, cechy i stworzyć z tego poruszającą historię.

Joanno, dziękuję Ci za każde miłe słowo pod moim adresem, za szczerość i długą rozmowę, którą miałyśmy okazję odbyć. Miło było usłyszeć Twój głos :). Mam nadzieję, że po udanym debiucie nie mówisz już o sobie, że jesteś ,,Kłębkiem Wątpliwości” :). W wywiadzie stwierdziłaś, że: ,,każdy powinien iść własną drogą, a nic z niej bardziej nie spycha, niż oglądanie się na innych. Obyśmy tylko potrafili szanować się nawzajem i dbać o dany nam świat”. Święte słowa 🙂

Olgierd Hurka zadebiutował powieścią ,,Znamię”, w której wątki obyczajowe i kryminalne złożyły się na bardzo ciekawą fabułę. Olgierd, w rozmowie ze mną wykazałeś się dużym poczuciem humoru oraz dystansem do samego siebie. Odpowiedź na pytanie odnośnie uczuć, które towarzyszyły Ci w momencie wysłania propozycji wydawniczej, do teraz wywołuje uśmiech na mojej twarzy. Dziękuję Ci za wszystkie rozmowy, za kibicowanie mojej twórczości oraz za słowa w stylu mistrza zen. ,,Nie dawajcie wiary wszystkiemu, ale nie bójcie się wierzyć. Poszukujcie prawdy. Odnaleziona może zaskoczyć brutalnością, ale do końca życia nie zapomnicie tego oszołomienia od ciosu, który zada wam między oczy.”

Kochani, dziękuję Wam, że odwiedziliście mnie na moim blogu, że zechcieliście poświęcić swój cenny czas i pozwoliliście się bliżej poznać. Każdy z Was jest inny, każdy z Was odpowiedział inaczej na to samo pytanie. Każdy z Was wniósł w moje życie coś wartościowego. Cieszę się z Waszych sukcesów i mam nadzieję, że w przyszłym roku będziemy mogli znów porozmawiać przy okazji Waszych nowych projektów. Jestem ciekawa, co tym razem będziecie mieć do powiedzenia.

W nowym roku 2021, życzę Wam zdrowia i głowy pełnej pomysłów. Niegasnącej pasji i wiatru pod piórem oraz sukcesów, które będą nagrodą za trud w dążeniu do spełnienia marzeń.  

0 thoughts on “To, co chciałam Wam powiedzieć.

    • lucynalesniowska.pl says:

      Dziękuję, Sylwia, że tak regularnie tu zaglądasz i zostawiasz swój komentarz 🙂 Życzę Ci wspaniałego roku 2021. Niech sprzyja Tobie i Twoim bliskim. Buziaki 🙂

    • lucynalesniowska.pl says:

      Zgadza się 🙂 Pracowity, ale bardzo inspirujący. Już nie mogę się doczekać, co przyniesie przyszły rok 🙂

Skomentuj Aneta G. Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Translate »