Drogi, Stary Roku 2019,

Drogi, Stary Roku 2019,

na początku mojego listu, chciałam Cię jak najmocniej pozdrowić. To, że się nie odzywałam, wcale nie znaczy, że nie myślałam o Tobie. W styczniu, kiedy stawiałeś pierwsze kroki, wzbudzałeś we mnie entuzjazm i nadzieję, że staniesz się tym najlepszym i na długo zapamiętanym. Czy tak się stało? Sam zobacz.

Na pewno spisałeś się jeśli chodzi o kwestie związane ze śniegiem. Już tak dawno nie czułam tej dziecięcej przyjemności zjeżdżania na sankach. Wyjazd z przyjaciółmi do ,,Chaty Wuja Toma” był niesamowitą przygodą, do której zaliczam już sam przyjazd do Szczyrku. Zwały śniegu były większe niż te na teledysku piosenki ,,Perfect” Eda Sheerana. Właściwie to można by tam nakręcić nową odsłonę ,,Opowieści z Narnii”. Było magicznie, tak więc dziękuję Ci za to.

Później udało mi się pojeździć na nartach, chociaż warunki nie były najlepsze. Ale nie narzekam. Weszłam na wyższy poziom narciarskiego wtajemniczenia – po opanowaniu ,,oślej łączki”, wjechałam na szczyt góry. Myślałam, że już tam zostanę, ale było mi wstyd, kiedy mijały mnie dzieci w różnym wieku. Tak więc wzięłam się w garść i zjechałam. Cóż to było za uczucie!

Teraz kiedy tak do Ciebie piszę, zastanawiam się, co przygotował dla mnie Nowy Rok. I nie obrażaj się. Ty też kiedyś nim byłeś. To wtedy przeczytałam książkę: Wszystko czego wam nie powiedziałam Celeste Ng, którą nominuję na No 1. Wcześniej przeczytałam inną książkę tej autorki Małe ogniska i muszę powiedzieć, że podoba mi się sposób w jaki Ng przedstawia swoje opowieści. Robi to sprawnie, bez przegadania, wciągająco, a jednocześnie nie pozwala na to, żeby jej książki były zwyczajnymi czytadłami. Myślę, że sekret tkwi w umiejętności budowania ,,żywych” bohaterów i przedstawieniu pozornie zwyczajnych historii w niebanalny sposób.

Odkryłam też twórczość Stanisławy Fleszarowej-Muskat, trochę zapomnianej, a szkoda. Będę o niej przypominać od czasu, do czasu. A zupełnie niedawno wpadła mi w ręce świetna książka o przydługim tytule: Stowarzyszenie Miłośników Literatury i Placka z Kartoflanych Obierek napisana w formie epistolarnej przez Mary Ann Shaffer i Annie Barrows. Właśnie uzmysłowiłam sobie, że jeszcze nie wrzuciłam jej recenzji na blog. Zrobię to w pierwszej kolejności. Obecnie czytam Śmierć na Nilu Agathy Christie, która jak zwykle nie zawodzi umiejętnościami budowania intrygi.

Stary Roku, ale się rozpisałam!
Kończąc, chciałam Ci podziękować, za każdy krok w przód, jaki pozwoliłeś mi zrobić. Za wyróżnienie bajki Tajemnica Złotej Róży w Radiu Kielce, za mój debiut w ,,Miesięczniku społeczno-kulturalnym Śląsk” (Posegregowani), za każdy wygrany konkurs na blogu Pasji Pisania, za każdą nową książkę na półce. Za proces twórczy, który niesie nadzieję na coś nowego. Może Nowy Rok, będzie równie łaskawy jak Ty?

Z serdecznościami,
Lucy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Translate »